Progresywna nanomaska YONELLE

Yonelle to polska marka, produkująca kosmetyki, których składniki przenikają głębiej do skóry, stąd też hasło firmy: "Piękno, które przenika do głębi". I coś w tym musi być, kosmetyki Yonelle zdobywają coraz większą popularność i uwielbienie nas kobiet.
Dziś o nanomasce w mniejszej pojemności ( większa ma pojemność 55 ml i kosztuje 199 zł).
Nanomaska ‒ innowacyjny kosmetyk na bazie NANODYSKÓW™ wypełnionych witaminą C oraz kwasów o 4% stężeniu. Polecana do szybkiej rewitalizacji każdego typu cery dojrzałej, zmęczonej, do stosowania 2-3 razy w tygodniu. Już po jednorazowym użyciu skóra staje się miękka i gładka w dotyku, odświeżona, nawilżona, bardziej elastyczna, rozjaśniona. Stosowanie Progresywnej Nanomaski zapewnia narastające w czasie efekty: wygładzenia powierzchni skóry, ujędrnienia i zmniejszenia widoczności porów. Cera ma zdrowszy koloryt i wygląda młodziej. Efekt „nowej skóry” osiągnięto dzięki synergii działania witaminy C, transportowanej w głąb skóry przez NANODYSKI™, EKSFOLIACJI PROGRESYWNEJ™ na bazie KWASU FITOWEGO oraz nowatorskiej formy emulsji o niskim pH, zapewniającej ponadprzeciętną aktywność biologiczną Progresywnej Nanomaski. Efekt ten wspomaga ekstrakt z ALGI ŚNIEŻNEJ / SNOW ALGAE, który aktywuje gen przedłużający młodość komórek skóry.
Maska zawiera kwasy, dlatego też należy ją stosować na zdrowej skórze, bez podrażnień i innych uszkodzeń! Nie nakładać na powieki! Zachować odległość co najmniej 1 cm od krawędzi oka! Maskę nakładam 2-3 razy w tygodniu grubszą warstwą na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Lekko ją wmasowywuję i zostawiam na całą noc, można oczywiście pozostawić na 20 minut, po czym zmyć. Rano zmywam wodą i co ważne zawsze używam kremu z filtrem.

Bezpośrednio po nałożeniu maski może pojawić się przejściowo efekt szczypania i lekkiego pieczenia skóry. Jest on zupełnie normalny i uzasadniony aktywnym działaniem składników.Też to odczuwam za każdym razem, na szczęście pieczenie jest delikatne i da się przeżyć. Maska ma białą barwę, przyjemny zapach, dość szybko się wchłania.

Moja opinia: teraz po regularnym, prawie 2 miesięcznym  2-3 krotnym w ciągu tygodnia użyciu jestem bardzo zadowolona i zaskoczona działaniem maski. Mówię teraz, bo po dwóch zastosowaniach maski oprócz lekkiego wysypu krostek na drugi dzień, specjalnie mnie nie zauroczyła. Ale po kolejnych "razach" moja twarz na drugi dzień była w niesamowitej kondycji, jakby kilka lat mi ubyło podczas jednej nocy, jakbym wróciła dopiero z pobytu SPA, jakbym wyspała się chociaż tych godzin snu nie było tak wiele. Poprawił się koloryt skóry, przebarwienia rozjaśniły się, mimo zawartości kwasów cera jest nawilżona i gładka, zmarszczki też jakby mniej widoczne, pory nieznacznie zmniejszyły się.

Mimo mniejszej pojemności nanomaska jest bardzo wydajna. To taki must have dla każdej dojrzałej kobiety, prezent, który możemy sobie same sprawić, aby czuć się i wyglądać młodo, bo w końcu to nam się należy. Polecam tym, które jeszcze nie miały przyjemności obcować z tym cudownym produktem marki Yonelle.

Maskę w większej pojemności 55 ml i przeuroczym opakowaniu kupimy na stronie firmowej Yonelle a także w Douglas, ja swoją o pojemności 20 ml kupiłam za 39 zł bodyland.pl

Składniki: NANODYSKI™ z aktywnymi peptydami i witaminą C, sprężysty fragment elastyny, kwas fitowy, kwas glikolowy, enzymy z dyni, ekstrakt z Agi Śnieżnej, heksapeptyd-37

Komentarze

Popularne posty